W dniu 8 października 2015 r. klasy czwarte uczestniczyły w wycieczce  do Wrocławia. O godzinie 6 rano, spotkaliśmy się przy autokarze, który oczekiwał na nas przy szkole podstawowej nr 5 w Zawierciu. Dojechaliśmy do Wrocławia ok. godziny 10.00. Rozpoczęliśmy od zwiedzania Hali Stulecia. Obejrzeliśmy z przyjemnością słynne fontanny wrocławskie. Następnie znaleźliśmy się we wrocławskim ZOO. Wrażenia niesamowite rysie, tygrysy, niedźwiedzie, ale przede wszystkim największe wrażenie zrobiło na nas Afrykarium, w którym to podziwialiśmy m. in. rekiny, płaszczki, czy hipopotamy nilowe. Spacer po rynku sprawił wszystkim ogromną przyjemność. A wjazd na 49 piętro Sky Tower to kolejne minuty szczęścia. Cisza, spokój i harmonia sprawiały, że można by zostać tam całą wieczność. Zwłaszcza, że nasze nogi już odmawiały nam posłuszeństwa.  Było wspaniale. Ale nic nie trwa wiecznie. Do domów pełni wrażeń wróciliśmy o godzinie 21:00.
Opiekunami uczniów byli: wychowacy klas IV, p. Patrycja Głąbik i pan Robert Szycowski.

Tekst: J.Gewald

„8.10.2015 r. klasy czwarte pojechały na wycieczkę do Wrocławia. Wyjechaliśmy o godz. 6⁰⁰ spod szkoły. W autokarze spędziliśmy 3 godziny. Kiedy dojechaliśmy do Wrocławia udaliśmy się na Most Miłości, gdzie niektórzy kupowali kłódki, które można było zapiąć w tym miejscu. Następnie podziwialiśmy grające fontanny. Było to wspaniałe przeżycie. Można powiedzieć, że fontanny tańczyły w rytm płynącej z głośników muzyki.
Kolejnym punktem naszej wycieczki było zwiedzanie Ogrodu Japońskiego. Podziwialiśmy piękne rośliny i pływające ogromne ryby. Czekały nas jednak większe przeżycia. Z Ogrodu Japońskiego poszliśmy do ZOO, tam zrobiliśmy wiele ciekawych zdjęć. W Afrykanarium największe wrażenie wywarł na mnie tunel z pływającymi rybami. Było to niesamowite, staliśmy w środku, a wokół nas pływały ogromne płaszczki. Dobrze bawiliśmy się także spacerując szlakiem krasnoludków i poszukując tych zaginionych.
Ostatnim punktem naszej wycieczki był wjazd na 49 piętro Sky Tower. Kiedy podeszłam do ogromnego okna dosłownie zaparło mi dech w piersiach. Zobaczyłam wielki Wrocław i małych niczym mrówki ludzi.
Wycieczka do Wrocławia na długo pozostanie w mej pamięci, chętnie pojechałabym tam jeszcze raz.”

Tekst: Ola Łukasik kl. IV b